Tajemnica Świąt Bożego Narodzenia - Neville Goddard
Jaka jest tajemnica Świąt Bożego Narodzenia wg mistyka? Neville Goddard i pewnie nie tylko on wiedział, że opowieść biblijna nie jest prawdą w dosłownym rozumieniu i dla racjonalnego umysłu nowa koncepcja jest nie do przyjęcia. Nauczał mimo to jaki naprawdę jest ukryty sens Bożego Narodzenia. Pewnego dnia człowiek doświadczy zrozumienia tego.
Biblia jest symbolem, przypowieścią opowiadającą etapy rozwoju ludzkiej świadomości - tak przez wiele lat nauczał Neville Goddard. Jeśli będziesz stosował uniwersalne prawa zawarte w Biblii zmanifestujesz w swoim życiu wszystko, czego pragniesz, staniesz się Bogiem w działaniu, obudzisz z długiego letargu. Neville lubił okres świąt, uwielbiał słuchać kolęd, jednak Boże Narodzenie odbierał jako mistyczną symbolikę przebudzenia się Boga Ojca poprzez ukrytego w nas Jezusa Chrystusa.
Każdy z nas jest nie tylko pierwiastkiem boskości, ale "zapomnianym Bogiem". Kiedy już odegramy każdą rolę w "świecie Cezara", powrócimy do doskonałości, jaką posiadaliśmy przed zrzeczeniem się jej i zejściem na ziemię (wniebowstąpimy do wieczności).
Święta Neville uważa jako narodziny Boga w nas. Narodziny - przebudzenie każdego z długiego snu kiedy człowiek odkryje swoje Ja Jestem, odkryje, że jest słońcem swojego życia i światłością, że ma moc sprawczą i może wpływać na materię.
Gdy odkryjemy swoją świadomość JAM JEST i moc, przypomnimy sobie kim naprawdę jesteśmy i kim byliśmy wcześniej. Kiedy przychodzimy na świat w płaszczu z ciała, tracimy pamięć i wpadamy w niewolę ego.
Bóg stał się człowiekiem, aby człowiek mógł stać się Bogiem. Przybrał ludzką formę i śpi we wszystkich, którzy się nie przebudzili, ale do czasu. Wiem, że dla większości osób brzmi to co najmniej dziwnie, ktoś zapyta- ale jak człowiek Bogiem, przecież jest tylko jeden Bóg..
Boże Narodzenie to odkrycie siebie jako Boga Ojca- jesteście bogami, Elohim, którzy zeszli w dół - mówi Neville. To jest prawdziwa tajemnica świąt.
Po 25 grudnia następuje przełom - przesilenie zimowe, słońce odzyskuje swoją utraconą pół roku wcześniej moc (najdłuższy dzień). Natura zaczyna się odradzać, powoli budzić po długim śnie, słońce sięga coraz wyżej, i my czujemy się lepiej. Dni są coraz dłuższe. Są to symboliczne narodziny, ale przyjdzie moment u każdego człowieka, że uświadomi sobie, że jest samowystarczalnym Światłem, energią, obecnością doskonałą i narodzi się na wysokości.
Koncepcja Boga jest tutaj inna aniżeli ta, której uczono nas od dziecka. Bóg nie jest kimś na zewnątrz, kto osądza, strąca do piekła lub nieba, kto każe się czcić itd. Każdy z nas jest Bogiem, tylko zapomnieliśmy o tym. Bóg jest Źródłem kosmosu, Światłem, najwyższą inteligencją, bezkresną Miłością. Nie ma płci, rasy, nie osądza i nie ocenia. Wszyscy jesteśmy jednością. Pragnie byś doświadczył swojej boskości i dostąpił swego wiecznego Ja Jestem, esencji swojej istoty. Chrystus w Was to Bóg Ojciec który przyszedł wypełnić swe słowo. Wypełnia pismo w nas w serii ponadnaturalnych doświadczeń.
Życzę nam abyśmy odnaleźli w sobie Boga, bo jest w nas i czeka. Żyjemy za bardzo tym co na zewnątrz, zagubieni w natłoku myśli i obowiązków. Wesołych Świąt!
Komentarze
Prześlij komentarz