Jak zerwać z nałogiem bycia sobą? Joe Dispenza
Naszym życiem rządzi rutyna; codziennie wykonujesz te same obowiązki, pijesz jeden rodzaj kawy, w ten sam sposób myjesz zęby, w pracy spotykasz tych samych ludzi, robisz zakupy w ulubionym sklepie. Przykładów można mnożyć bez końca. Zachowujemy się i myślimy w ten sam nawykowy sposób. Otoczenie stanowi przedłużenie umysłu, zatem jeśli cały czas otaczająca cię rzeczywistość jest taka sama i tworzysz te same rzeczy, nie oczekuj nowych rezultatów. Zmień rutynowy sposób odczuwania istnienia, zmień coś w swoim życiu codziennym np. zapisz się na kurs, fitness, spotkaj z dawno niewidzianym przyjacielem. Zrób cokolwiek, aby przełamywać rutynę. Stosuj dietę mentalną, bądź strażnikiem swoich myśli, a afirmacje, medytacje i wizualizacje przyniosą wspaniałe rezultaty.
Ostatnio pisałam o prawie założenia, że myśli i wyobraźnia mają ogromną moc; wystarczy założyć, że już jesteś tą osobą, którą pragniesz być - to prawda, ale osiągniesz to o wiele szybciej, gdy przestaniesz być sobą. Tak, zerwij z nałogiem bycia sobą, jak mówi dr Joe Dispenza.
Nasz mózg, ale także ciało zaprogramowane są na przeżywanie negatywnych myśli i emocji, ciało uzależnia się od tego, co przykre i na nowo to odtwarza. Dispenza w swojej książce napisał, że, aby zerwać z nałogiem bycia sobą, należy wyjść poza otoczenie, ciało i czas, które nas kontrolują. Jesteśmy uzależnieni od zamartwiania się, analizowania wiele razy tej samej przykrej sytuacji i odtwarzania jej na nowo. Przed snem, zaraz po przebudzeniu, przy śniadaniu, myciu zębów itd. Tracisz swoją energią i pozwalasz, by pochłaniały ją negatywne rzeczy i myśli. Joe Dispenza mówi, aby zauważać swoje myśli, jak wielki potencjał tracisz rozmyślając na około o tym; skąd weźmiesz pieniądze, że znowu coś cię boli, ktoś cię denerwuje, ktoś coś powiedział itd. Jeśli tę całą energię przekierujesz na myślenie o tym, czego pragniesz, to otrzymasz to. Życie zacznie stwarzać okoliczności sprzyjające w twoim polu kwantowym.
Dispenza nazywa otoczenie, ciało i czas przeszkodami do zerwania z nałogiem bycia sobą (przeprogramowania mózgu). Otoczenie tworzy tożsamość, bowiem żyjesz w grupie społecznej, która ma na ciebie wpływ, wychowałeś się w domu rodzinnym, w którym panowały pewne przekonania. To wszystko sprawia, że do 35 roku życia masz ukształtowaną osobowość. Często uzależniamy swoją wartość od innych osób, ich opinii na nasz temat itd. Otoczenie wpływa na Twoje rezultaty i całe życie. Ile razy słyszałeś, gdy chciałeś zrobić coś nowego w życiu: oszalałeś, skąd weźmiesz na to pieniądze? przemyśl, czy dasz radę itd. Ktoś powiedział coś przykrego, a może zerwałeś z dziewczyną. Te sytuacje sprawiają, że łapiesz ogromny dół, energetycznie masz bardzo niskie wibracje. Analizujesz, co zrobiłem źle itd. A jak mawia prawo kwantowe - każde wydarzenie jest prezentem, bowiem ma za zadanie czegoś cię nauczyć, powiedzieć coś o tobie. To my sami powinniśmy kreować swoją tożsamość poprzez miłość do samego siebie, rozwijanie samoświadomości i naukę.
Zapamiętaj, jeśli otoczenie kontroluje Twoje życie - jesteś ofiarą. Żyjesz w mentalności ofiary.
Dlaczego ciało jest przeszkodą w zmianach? Zacznijmy od tego, że mózg to świadomy umysł, ciało- to umysł nieświadomy. Nasze uczucia i emocje to chemiczny zapis doświadczeń z przeszłości, które pamięta ciało np. traumy sprzed wielu lat, ale też różne inne wydarzenia, którym nadajesz emocjonalne znaczenie. Na poziomie świadomym możesz tego nie pamiętać, zresztą zadaniem mózgu jest "kasowanie" tego, by przetrwać, ale wszystko nadal zapisane jest w ciele, które uzależnia się tych emocji, popada w nawyk. Dopóki nie zmienisz przekonań na nowe (np. przeszłość nie ma nade mną władzy) - nic się nie zmieni. Ciało będzie przypominało chorobami, napięciami, bólem - to znak, by zrobić z tym porządek.
Ciało i mózg są ze sobą chemicznie połączone (neuropeptydy). Zatem, jeśli rozpamiętujesz wiele razy tę samą sytuację np. kłótnię z szefem, choć była ona 2 miesiące temu, wytwarzane są te same substancje chemiczne w mózgu, co w chwili kłótni i przesyłane do ciała, które wierzy, że nadal doświadczasz tego naprawdę. Uczysz je w ten sposób żyć ciągle w przeszłości. Rozumiesz? :)
Przekraczanie czasu - żyj tu i teraz poza czasem i przestrzenią, wtedy doświadczasz największego potencjału. nie rozpamiętuj przeszłości, ponieważ stworzysz emocjonalny nawyk. Może i się wydawać, że żyjesz w teraźniejszości, a tak naprawdę w przeszłości... Nie przewiduj, nie twórz czarnych scenariuszy przyszłości. Nie myśl i nie odczuwaj zgodnie z tym, co dyktuje ci czas, ciało i otoczenie, a zupełnie odmienisz swój umysł. Często słyszymy hasła "bądź sobą", ale takim sobą, który "jedzie" na pełnej petardzie; ma moc, kreuje swoją rzeczywistość, podejmuje szybko decyzje i nie boi się oceny innych osób
Książka dostępna jest w postaci audiobooka na You Tube.
Komentarze
Prześlij komentarz