Co u Kici?
Kicia nadal cieszy się życiem i miewa się naprawdę dobrze jak na kota po krytycznych stanach, którego kazali uśpić.. pół roku temu. Pilnuję kontroli u kardiologa, a gdy wymaga tego sytuacja modyfikujemy leczenie, tak jak ostatnio gdy doktor zauważyła płyn w osierdziu. Pierwsza próba leczenia nie przyniosła rezultatu, furosemid nie dał rady, dopiero włączone tiazydy uporały się z nim w tydzień. Jesteśmy teraz na większej dawce furosemidu 20mg dziennie, poprzednia dawka była o połowę mniejsza. W związku z tym zleciłam badania krwi, by sprawdzić jak radzą sobie nerki. Wartości mocznika i kreatyniny nadal są dość podwyższone, jednak najważniejsze badanie to UPC - badanie moczu pobranego przez punkcję, oblicza ono stosunek białka do kreatyniny. My mamy nadal w normie i jak napisała nasza nefrolog - klinicznie jest w porządku.
Komentarze
Prześlij komentarz