" To też minie"- Jak pokonać stres i zmartwienia?
Każdy z nas się czegoś boi i nie ma na świecie człowieka, któremu to uczucie jest obce. Boimy się, gdy mamy poważne kłopoty, jednak problem zaczyna się, gdy strach utrzymuje się długo i jest wytworem wyobraźni. Zbyt wiele osób odczuwa strach przed rzeczami, które najprawdopodobniej nigdy się nie wydarzą. Strach to jedna z emocji, której nie wyzbędziemy się całkowicie. Możemy natomiast stosować techniki, które pozwolą minimalizować przykre konsekwencje życia w obezwładniającym uczuciu. Mamy w sobie siłę, by unicestwić wszystkie jego oblicza, także zamartwianie się, bojaźliwość, lęk oraz złość.
Jaki wpływ na zdrowie i codzienne życie ma strach?, czego się boimy najbardziej oraz jak stawić mu czoła i zacząć cieszyć się życiem? Na te pytania odpowiada Dale Carnegie w światowym bestsellerze "Jak pokonać zmartwienia i poradzić sobie ze stresem". Książka została przetłumaczona na 36 języków. Carnegie fascynował się rozwojem ludzkiego potencjału. Uczył jak zyskać pewność siebie i być dobrym mówcą, przyjacielem oraz szefem.
Katastrofa, która nie nadciąga
Niepokój i strach są złodziejami naszego życia. Zabierają nam spokój, harmonię i radość życia. Jak podkreśla Carnegie, zazwyczaj boimy się rzeczy, które nigdy nie nadejdą. Są tylko iluzją i cieniem w naszej głowie. Musimy sobie to uświadomić, w przeciwnym razie życie w niepokoju, zacznie przynosić duże szkody.
"Powinniśmy raz na zawsze zapamiętać, że strach jest wrogiem sukcesu i szczęścia. Musimy porzucić nawyk wyczekiwania katastrof, które prawdopodobnie nigdy się nie wydarzą. Niepokój i strach nie tylko okradają nas ze spokoju, siły i zdolności do wykonywania swojej pracy, ale również odbierają nam cenne lata życia".
Lęk przed katastrofą to najgroźniejsza forma strachu. Uporczywe myśli, o nieszczęściach, jakie mogą się przytrafić, zabierają życiową energię, witalność i zdrowie. Strach przed wypadkiem samochodowym, chorobą, utratą pracy, samotnością oraz biedą, występuje najczęściej. Wyjazd na wakacje staje się zbyt ryzykowny. Wyprowadzka dziecka do innego miasta też, przecież tyle niebezpieczeństw czyha. Wiele osób obawia się po prostu samego życia.
Jak strach wpływa na życiowy potencjał oraz zdrowie?
Częste zamartwianie się prowadzi to tego, że cenną energię tracimy na snucie czarnych scenariuszy. Lęk i zmartwienia są wrogiem sukcesu, przebojowości i witalności. Poświęcanie energii na ciągłe analizowanie ryzyka, odbiera nam naszą szansę. Szansę, by lepiej żyć i wykorzystywać swój potencjał. Obawa przed podejmowaniem ryzyka, sprawia, że nigdy nie podejmiemy żadnej działalności. Zamiast martwić się o utratę pracy (choć nic na to nie wskazuje), zróbmy wszystko, by jej nie stracić. Skierujmy energię na satysfakcjonującą pracę i relacje.
"Weźmy bardzo powszechny lęk: przed utratą pracy. Ludzie uprzykrzają sobie życie, martwiąc się o utratę stanowiska, chociaż mają pracę, nie cierpią z żadnego powodu i nie są niczym zagrożeni. Ich sytuacja jest zatem satysfakcjonująca. Jeżeli rzeczywiście zostaną zwolnieni z pracy, będzie już za późno na to, by się o to martwić. (...) Zamiast martwić się o to, czy stracimy pracę, powinniśmy podjąć wszelkie możliwe, pozytywne działania, żeby zmniejszyć prawdopodobieństwo otrzymania wypowiedzenia".
Jeśli natomiast martwimy się o swoje zdrowie, zróbmy niezbędne badania, by dowiedzieć się, czy naprawdę jest tak źle? Jeśli poddamy się strachowi, to jakość życia i zdrowia w końcu ucierpi. Przyciągamy to, czego się boimy.
Nieustanny strach i zamartwianie się ma negatywny wpływ na zdrowie psychiczne i fizyczne. Ten depresyjny stan odbija się na układzie nerwowym. Następuje spowolnienie reakcji umysłu, problem ze skupieniem uwagi. Stwarza to ryzyko błędnej oceny rzeczywistości, a przede wszystkim oceny niebezpieczeństwa. Gdy jesteśmy sparaliżowani strachem, nie potrafimy jasno i konstruktywnie myśleć. Strach prowadzący do chronicznego stresu, jest groźny dla zdrowia i życia. Stanowi przyczynę wielu groźnych chorób m.in. depresji, nowotworu lub załamania nerwowego.
Jak pokonać strach?
Dale Carnegie radzi jak uporać się z czarnymi myślami i przedstawia wiele wskazówek. Oto najważniejsze z nich:
- Większość zmartwień istnieje tylko w Twojej wyobraźni.
-Aby pokonać strach, należy zrozumieć, czego się boisz i dlaczego?
-Pomyśl, co najgorszego może się wydarzyć i zmień ten scenariusz na lepszy.
-Pamiętaj o wysokiej cenie, jaką możesz zapłacić za zamartwianie się- utrata zdrowia.
-Skup się na dniu dzisiejszym i przeżyj go jak najlepiej, nie zadręczając się przyszłością.
-Wypełniaj czas zajęciami, aktywnością fizyczną.
-Traktuj porażki jako życiową lekcję i znajdź w nich korzyści. Porażka jest często początkiem czegoś lepszego.
- Porzuć destrukcyjny nawyk rozpamiętywania porażek i popełnionych błędów. Takie myślenie zatrzymuje rozwój i potencjał.
-Pielęgnuj wiarę w optymistyczną przyszłość i swoje możliwości.
-Pielęgnuj wiarę w ogóle, módl się i medytuj. Uczyni Cię to silniejszym.
-Bądź odważny, podejmuj ryzyko dotyczące pracy, pieniędzy i relacji.
-Podejmuj decyzje, biorąc życie we własne ręce i nie pozwalaj, by
strach nim kierował.
-Żaden człowiek nie zna przyszłości. Na wiele rzeczy nie masz wpływu.
-Jeśli potrzebujesz wsparcia, porozmawiaj z bliskimi lub terapeutą.
I na koniec, pamiętaj, wszystko minie. Carnegie podkreśla, że każda przykra sytuacja lub myśl, miną. Przywołuje przypowieść o królu Salomonie który, mimo że miał wszystko, zmagał się z niepokojem i troskami. Pewien mędrzec polecił przekazać królowi pierścień z napisem "To też minie". Poradził także, by król Salomon czytał napis w chwili zmartwienia i smutku. Odtąd zaznał spokoju duszy, a podarowany pierścień go wspierał, dodając siły i mądrości. Musimy kierować się mądrością, i pamiętać, że zmartwienia i strach miną, jednak należy temu dopomóc.
Dale Carnegie, Pokonanie strachu,[w:] Jak pokonać zmartwienia i poradzić sobie ze stresem, str. 89-105, Wydawnictwo Helion,2018.
Komentarze
Prześlij komentarz